Podstawą dobrego wyglądu jest zdrowie psychiczne i fizyczne. Dbanie o siebie – nie tylko przez stosowanie zabiegów kosmetycznych i kolejne zakupy, ale również przez uprawianie sportu – wpływa pozytywnie na samopoczucie. Warto więc wskoczyć w dres i ruszyć na siłownię. Co jednak zrobić, jeśli od lat nie uprawiałaś sportu? Jak zacząć?
Determinacja, nie motywacja
Uważaj i nie zachłyśnij się słomianym zapałem. Jeśli na początku swojej przygody ze sportem masz mnóstwo energii i chcesz ćwiczyć nawet 2 razy dziennie, miej z tyłu głowy, że ta faza minie tak szybko jak przyszła. Wtedy ważniejsza od motywacji, będzie determinacja. Zadbaj o nią, by nie pozwoliła Ci przerwać nowego postanowienia już na początku. Ustal strategię działania, którą wprowadzisz w życie, gdy tylko pojawią się pierwsze wymówki. Jeśli nie będzie Ci się chciało, będziesz zmęczona lub bez humoru, przestań w to brnąć – wstań, załóż buty i zrób to, co postanowiłaś!
Metoda małych kroczków
Nie oczekuj od siebie zbyt wiele. Obserwuj swoje ciało i zwróć uwagę, jak szybko się męczysz, a jak długo regenerujesz. Na początek, nie katuj się ćwiczeniami o wysokiej intensywności. Pozwól mięśniom przyzwyczaić się do nowych czynności. Wprowadź aktywność w ilości 3 razy w tygodniu. Wydaje Ci się, że to mało? Spróbuj wytrzymać tak przez miesiąc, jeśli nadal będziesz tego zdania, zwiększ liczbę ćwiczeń. Niech to będzie również czas na wypracowanie nawyku systematyczności. Pamiętaj, że aby w Twoim organizmie zaszły pozytywne zmiany, Twoje ciało musi się regenerować i nie warto przesadzać z wyciskiem. Czasem 20 minut cardio przyniesie lepszy efekt niż godzinny, wzmożony wysiłek.
Rób to, co lubisz
Jeśli nadal nie masz ulubionej aktywności fizycznej, czas na mały research! Zaplanuj sobie, że przez pierwszy miesiąc spróbujesz różnych sportów. Idź parę razy na basen, na zajęcia fitness, na zumbę, taniec, squash lub po prostu wyjdź pobiegać. Rozeznaj się w temacie i sprawdź, gdzie czujesz się najlepiej. Być może wolisz zostać w domu i włączyć sobie filmik popularnej instruktorki fitness, albo lubisz jeździć na rowerze, więc wybierzesz siłownię, by podczas ćwiczeń słuchać ulubionych podcastów. Uprawiaj ten sport, który lubisz i który sprawia Ci radość. Dzięki temu będzie Ci łatwiej wytrzymać w nowym postanowieniu.
We dwójkę raźniej
Na spadek motywacji, bez wątpienia najlepszy jest partner do ćwiczeń. Umów się z przyjaciółką lub z partnerem, ustalcie godzinę i miejsce i ruszajcie się razem! Poza zrobionym treningiem, spędzicie razem czas i z pewnością będziecie się dobrze bawić! Ćwiczenia w parze to z reguły kupa śmiechu, a sama aktywność nabiera większego znaczenia, bo poprawia nie tylko figurę, ale również samopoczucie. Jeśli nie zamierzasz w najbliższych miesiącach biec w maratonie i nie masz bardzo ambitnych celów, zadzwoń do przyjaciółki i zapytaj jakie ma plany na jutro. Po co czekać, zacznij już teraz! Powodzenia!